Zdrowie

Dlaczego warto leczyć zęby mleczne u dziecka?

Wiele osób żyje w przekonaniu, że zębów mlecznych nie trzeba leczyć, bo w końcu i tak wypadną. Niestety, dolegliwości stomatologiczne rozwijające się w młodym wieku mogą rzutować na całe późniejsze życie – pod względem zdrowotnym, psychicznym oraz finansowym. Poniżej przedstawiamy garść powodów, dla których warto regularnie zabierać dziecko do dentysty.

Po pierwsze, należy sobie uświadomić, że szkliwo mleczaków jest uboższe w składniki mineralne i dwa razy cieńsze niż w zębach stałych. Sprzyja to rozwojowi próchnicy, która bardzo szybko postępuje, nie dając jednak wyrazistych objawów. Często dziecko zaczyna skarżyć się dopiero wtedy, gdy zaatakowana zostanie miazga, co jest bardzo dotkliwe.

Wyrabianie zdrowych nawyków

To najgorszy moment na pierwszą w życiu wizytę w gabinecie stomatologicznym. Kojarząc to miejsce z przykrymi doświadczeniami, mały pacjent może nabrać do niego sporej niechęci, a gdy podrośnie – odwlekać spotkanie z dentystą, jak długo się da. To zaś prowadzi nie tylko do wielu cierpień, ale też ostatecznie do ogromnych wydatków.

Warto oszczędzić tego naszemu dziecku, zabierając je do stomatologa nawet wtedy, gdy nic się złego nie dzieje. Niektóre gabinety nastawione na leczenie najmłodszych – jak np. wrocławski gabinet Maxdent – mają w ofercie bezpłatne wizyty adaptacyjne, podczas których maluch przyzwyczaja się do wyglądu tajemniczych sprzętów i nietypowych zapachów.

Lepiej zapobiegać, niż leczyć

Regularne kontrole stanu uzębienia pozwolą wykryć ewentualne nieprawidłowości na etapie, gdy można sobie poradzić z nimi w sposób całkowicie bezbolesny, a także zabezpieczyć ząbki dziecka na przyszłość. Nawet jeśli zaś problem jest już dość zaawansowany, to kolorowe plomby i smakowe żele znieczulające oraz inne formy radzenia sobie z bólem (m.in. podtlenek azotu czy nawet narkoza) złagodzą nieprzyjemne doznania.

Lepiej leczyć, niż nie leczyć

Nieleczone mleczaki mogą stać się przyczyną stanów zapalnych będących źródłem ogólnej infekcji organizmu dziecka. W nieco bardziej „optymistycznej” wersji natomiast dochodzi do nieprawidłowego rozwoju obecnych pod nimi zawiązków zębów stałych. W efekcie wyrzynają się one w niewłaściwym ułożeniu, co prowadzi do wad zgryzu. Te ostatnie zaś wymagają długotrwałego – i kosztownego – leczenia ortodontycznego. W przeciwnym bowiem razie zaowocować mogą w dorosłym życiu problemami takimi jak np. niska samoocena związana z niekorzystnym wyglądem, bóle migrenowe czy ścieranie się zębów.

Similar Posts