Pozostałe

Zarabiamy na sprzątaniu piwnicy – sprzedajemy złom

Zapewne wielu z nas posiada mocno zagracone piwnice, które wypadałoby od czasu do czasu uprzątnąć. Zanim jednak zabierzemy się do pracy i zapewne wszystkie niepotrzebne rzeczy wyrzucimy na śmieci, przeczytajmy poniższy poradnik. Może się okazać, że posiadamy przedmioty, które prezentują realną wartość finansową. Mowa głownie o metalach, które można sprzedać na skupie złomu.

Jeżeli wiemy, że w naszej piwnicy, garażu lub na strychu znajduje się wiele metalowych szpargałów, nie pozostaje nic innego jak na nich zarobić. Upieczemy wtedy dwie pieczenie na jednym ogniu – będziemy mieli wysprzątane pomieszczenie, a za fatygę może się nam sporo zwrócić. Przygotujmy się więc do pracy, organizując sobie kilka pojemników, lub – w ostateczności – wiader. Do każdego z nich wkładajmy części metalowe, które warto podzielić co do rodzaju. Warto to zrobić zanim weźmiemy wszystko na skup. Złom będzie trzeba bowiem posortować na miejscu, inaczej pracownik zważy wszystko razem i zastosuje najniższą stawkę, czyli jak dla zwykłej stali. Tymczasem metale takie jak aluminium bądź miedź mogą być warte nawet kilka razy więcej za kilogram.

Warto więc poznać kilka zasadniczych cech każdego z różnych rodzajów metalu. Stal będzie pokryta rudym nalotem (rdzą), jeśli leżała niezabezpieczona w wilgotnym pomieszczeniu przez długą ilość czasu. Oczyszczona z rdzy ma srebrny, błyszczący kolor. Fragmenty blach grubsze niż 1 mm bardzo trudno jest wyciąć w rękach. Aluminium jest znacznie cenniejsze w skupie. Szybko pokrywa się szarą warstwą tlenków, po oczyszczeniu ma również srebrny, ale nieco matowy kolor. Jest bardzo plastyczne, arkusz o grubości 1 mm bez problemu uformujemy w rękach w dowolny kształt. Najcenniejsza, jeśli chodzi o metale kolorowe, jest jednak miedź. Pozostawiona na długo pokrywa się patyną, która przyjmuje kolor ciemnożółty i matowy. Po oczyszczeniu staje się bursztynowa i lekko błyszcząca. Jest twardsza od aluminium, ale nie od stali.

Gdy przebierzmy wszystkie rodzaje metali i powkładamy do odrębnych pojemników, pozostaje zawieźć je na skup złomu. Pamiętajmy jednak, by nie jechać w pierwsze lepsze miejsce. Znajdźmy takie, które jest polecane przez innych klientów. Dzięki temu pracownicy nie będą usiłowali nam udowodnić, że przywieźliśmy samą stal, by wypłacić mniejszą sumę za każdy kilogram.

Klan Skup – najlepszy skup złomu w Warszawie.

Similar Posts