Makaron to jedna z najsmaczniejszych potraw pod słońcem – co jak co, ale powinniśmy być wdzięczni Włochom za ten przysmak. Pysznie, tanio, szybko, a do tego niemalże każdy jest w stanie przyrządzić spaghetti. Jednakże czy faktycznie każdy? A może osoby, które dbają o swoją dietę, nie jadają z reguły tuczących potraw, powinny trzymać się od makaronu z daleka? Cóż, to bardzo ciekawa kwestia, warto ją zatem poruszyć. Niby przyjęło się zakładać, że chociaż spaghetti jest smaczne, to jednakże jest piekielnie tuczące, całkowicie niewskazane dla osób chcących zrzucić swoją wagę. Na całe szczęście to nie jest do końca prawda, nie jest tak źle z tym makaronem!
Czy spaghetti tuczy
Makaron oczywiście nie jedno ma imię, co prawda w tym tekście głównie skupiamy się na spaghetti, ale przecież dodajemy go również do chociażby rosołu, jednej z najwspanialszych zup pod słońcem. Makaron to po prostu mąka, woda, czasami jaja: tak przedstawia się sytuacja w polskim przemyśle spożywczym, nie mówiąc już o nieco starszym pokoleniu Polaków, które w dalszym ciągu potrafi przygotować własny makaron. Typowo włoskie makarony, wspaniałe w smaku i konsystencji, są robione z semoliny, bez jajek. Uściślijmy: makaron jest bogatym oraz wartościowym źródłem węglowodanów, a więc jest kaloryczny, co do tego nie powinniśmy mieć większych wątpliwości. Jednakże jeżeli jest spożywany z umiarem, jak najbardziej można pozwolić sobie na takie danie, szczególnie że przecież dostarcza naszemu organizmowi białko, witaminy, oraz tłuszcze. To sycąca potrawa, energetyzująca, dająca nam kopa; fizycznego, jak i intelektualnego. No właśnie: jednakże najczęściej nie jadamy samego makaronu, a raczej dodajemy do niego mięso, tłuszcze, gęste tłuszcze, każdy miłośnik makaronu doskonale wie o czym mowa. No i tutaj faktycznie pojawia się problem, bo jeżeli zjemy głęboki talerz spaghetti bolognese, zapewne będziemy mocno utuczeni. Na całe szczęście i tutaj można dojść do pewnego konsensusu, czyli najzwyczajniej w świecie jeść smacznie, ale zdrowo. Pamiętajmy o tym, że Włosi nie są raczej otyłą nacją, jest bardzo wielu szczupłych Włochów, którzy nie wyobrażają sobie życia bez makaronu. Po prostu postarajmy się zastąpić smażone na oleju mięso, mączne sosy, pesto, suszonymi pomidorami, szczyptą parmezanu? Dodajmy jakieś warzywa, nawet owoce, przyprawy, a makaron będzie fantastycznie smakował, chociaż nie będzie przesadnie tuczący. Typowe spaghetti faktycznie tuczy, ale któż powiedział, że powinniśmy być typowymi smakoszami?
Nie oszukujmy się: najwspanialsze makarony są produkowane we Włoszech, zatem jeżeli ktoś z nas będzie kiedyś w Mediolanie, Rzymie czy Palermo, niech zajdzie do większego supermarketu, w którym z całą pewnością znajdzie niezliczoną ilość makaronów. Zapewne pragnienie będzie takie, że najzwyczajniej ogołocimy cały sklep z makaronów, ale cóż, z żądzą zjedzenia smacznego makaronu zapewne nie zdołamy sobie poradzić. Podsumowując: dobrze przygotowany makaron wcale nie jest tuczący. Jedzmy go bez poczucia dyskomfortu.