Ostatni posiłek w ciągu dnia, czyli właśnie kolacja, powinen być zdrowy oraz niskokaloryczny. To sprawi, że cała reszta dnia – a przecież nie jadamy kolacji tuż przed zaśnięciem, będzie o wiele lepsza, aniżeli dotychczas. Jedną z najpowszechniejszych przyczyn problemów z zasypianiem jest właśnie kiepsko przygotowana kolacja. Nie dziwmy się, iż narzekamy na bóle brzucha i inne dolegliwości jeżeli zjedliśmy na kolację coś ciężkostrawnego, przepełnionego tłuszczami i chemią. W takim razie przedstawiamy w tym tekście 5 pomysłów na zdrową oraz niskokaloryczną kolację, która spowoduje, że absolutnie każdy będzie zadowolony i najedzony. A to bardzo ważne, aby poczuć sytość, ponieważ to do minimum zminimalizuje nocne podjadanie. Zapewne każdy z nas ma czasami napady nocnego obżarstwa – to ma swoisty klimat, coś jest fajnego w obżeraniu się, ale jesteśmy zapewne osobami, które mają serdecznie dosyć niezdrowego trybu życia. Zjemy dobrą kolację, to aż do samego ranka nie będziemy czuli głodu. To chyba jasne.
Pomysły na zdrową i niskokaloryczną kolację
1. Omlet z warzywami: niskokaloryczny, bardzo zdrowy i smaczny posiłek. Co trzeba mieć w kuchni, aby przyrządzić najwspanialszy omlet pod słońcem, który będzie nam się potem śnił po nocach? Połowa cebuli i czerwonej papryki, świeży pomidor, trzy białka z jajek, jedno żółtko, łyżeczka oliwy z oliwek, dwie łyżki świeżego szczypiorku, a do tego, opcjonalnie, garstka rukoli, sól, pieprz, kurkuma. Chociaż akurat z tą solą to naprawdę minimalnie, generalnie ostatnio jest trend, bardzo słuszny, aby traktować sól jako coś niewskazanego w kuchni.
2. Warzywa z patelni: zapewne nikomu nie trzeba nawet przypominać, że warzywa są bardzo zdrowe, pełne wartości odżywczych i witamin, smaczne, a co najważniejsze w naszym przypadku, cechują się niskokalorycznością. Mrożonki to ostateczność, chociaż jeżeli znajdziemy jakieś dobre, to nic wielkiego się nie stanie. Jednak generalnie byłoby dobrze spożywać warzywa sezonowe, które można kupić na straganie bądź w lepszych sklepach. Niestety kupowanie warzyw w supermarketach jest loterią, czasami trafimy na coś świeżego i smacznego, ale nie zdziwmy się, jeżeli kupimy coś koszmarnego. Co włożyć na patelnię? Posiekaną kapustę pekińską, marchew, połowę cukinii, małą cebulę, dobrą wędlinę, ząbek czosnku, dwie łyżeczki oliwy, do tego jakieś przyprawy, np. zioła prowansalskie.
3. Lekka sałatka BASIC: pierś z kurczaka, pomidorki koktajlowe, miks sałat, połowa ogórka szklarniowego, oliwa z oliwek, sól, pieprz, może nawet jogurt naturalny – niebo w gębie.
4. Placuszki z dyni – na słodko: czyli idealne rozwiązanie dla głodomorów, którzy nagle zapragną czegoś słodkiego. Wystarczy przygotować trzy małe jabłka, dwa jajka, trzy łyżeczki cukru, połowę szklanki mąki pszennej i oczywiście dwie szklanki dyni, która powinna zostać starta na grubych oczkach. Placuszki mogą być podawane z bitą śmietaną albo cukrem pudrem. Takie łakocie można jeść częściej, ponieważ nie są aż tak wysokokaloryczne jak przysmaki, które znajdziemy w sklepach.